W Kierunku Jutra: Rozmowa o Sukcesji i Innowacjach w Maxfliz z Piotrem Juniorem Kurleto

Witamy na blogu Maxfliz, miejscu, gdzie dzielimy się nie tylko naszymi sukcesami i nowinkami z branży, ale także inspirującymi historiami ludzi, którzy są sercem naszej firmy. Dzisiaj mamy przyjemność przedstawić wyjątkowy wywiad z osobą, która nie tylko od najmłodszych lat związana jest z Maxfliz, ale również stoi na czele zmian, kierując firmę ku nowym wyzwaniom i możliwościom – synem właściciela firmy. W rozmowie poruszamy tematy dotyczące jego podróży z Maxfliz, wpływu międzynarodowych doświadczeń na zarządzanie i kulturę firmy, wyzwań związanych z sukcesją, a także wizji przyszłości i planów rozwoju. Zapraszamy do lektury, która jest nie tylko wglądem w kulisy firmy, ale także źródłem inspiracji dla młodych liderów i wszystkich, którzy interesują się innowacyjnym podejściem do biznesu rodzinnego.

Piotr_Junior_Kurleto.png [1.26 MB]

Maxfliz: Jak zaczęła się Twoja przygoda z firmą?

Moja ścieżka w Maxfliz rozpoczęła się w wieku 17 lat. Zaczynałem od pracy w logistyce, przez bezpośredni kontakt z klientem, naukę produktów, po działania B2B i zarządzanie działem oświetlenia. Każdy krok był dla mnie nie tylko nauką, ale i okazją do zrozumienia różnych aspektów biznesu. Dziś, będąc członkiem zarządu, zarządzam oddziałem w Warszawie oraz prowadzę całościowy projekt cyfryzacji Maxfliz. To stanowiło naturalny rozwój mojej ścieżki w firmie i pozwala mi łączyć dotychczasowe doświadczenia z nowymi wyzwaniami, jakie niesie ze sobą digitalizacja branży.

Maxfliz: Wiemy że kształciłeś się w stanach. Jak doświadczenia ze Stanów Zjednoczonych mają wpływ zarządzanie i kulturę firmy ?

Moje pięcioletnie doświadczenie życia i pracy w Stanach Zjednoczonych miało ogromny wpływ na moje osobiste i zawodowe podejście. Tamten czas był dla mnie prawdziwą lekcją życia, która ukształtowała mnie nie tylko jako człowieka, ale i jako lidera. W USA zrozumiałem, jak ważny jest fokus na klienta, a także to, że handel jest znacznie bardziej zautomatyzowany. Dzięki temu przedsiębiorstwa mogą skupić się na jakościowym budowaniu relacji z klientami. Życie w stanach nauczyło mnie wytrwałości i cierpliwości oraz tego, jak ważne jest, by walczyć o swoje. W kulturze amerykańskiej niczego nie dostaje się za darmo, a sukces wymaga wyjątkowości. Ta lekcja jest równie ważna na polskim rynku, gdzie jako zespół musimy dążyć do perfekcji na każdym kroku.

Pobyt w Stanach utwierdził mnie w przekonaniu, że praca zespołowa, otwarta komunikacja, poukładane procesy i spójny branding są fundamentami, na których powinno się budować każde przedsiębiorstwo. W Maxfliz, te właśnie wartości przenoszę do codziennej pracy i staram się wpajać je wszystkim dookoła. Wierzę, że jedynie poprzez współgranie na wszystkich poziomach możemy stworzyć holistyczny obraz marki, który będzie przyciągał i zatrzymywał klientów, budując z nimi trwałe i wartościowe relacje.

3.png [325.70 KB]

Maxfliz: Jakie są wyzwania i przygotowania związane z sukcesją oraz przejęciem Maxfliz?

Stoję przed dużym wyzwaniem, jakim jest przygotowywanie do sukcesji i przejęcie Maxfliz - firmy, która jest dla mnie czymś więcej niż tylko biznesem; jest częścią mojego życia. Od najmłodszych lat obserwowałem i uczestniczyłem w działalności firmy, co sprawia, że proces sukcesji wydaje się dla mnie naturalny. Klucz do udanej sukcesji tkwi w pozwalaniu rzeczom wydarzać się swoim tempem, bez wymuszania zmian.

Otwartość na zmiany i uwaga skierowana na rynek oraz inne firmy rodzinnie zmagające się z podobnymi wyzwaniami pozwalają mi czerpać z doświadczeń innych liderów. Przekonanie o konieczności cyfryzacji firmy uznaję za jedną z kluczowych różnic dzielących pokolenia. Jako młody lider, staje przed zadaniem nie tylko kontynuowania bogatych tradycji, ale i przekształcenia naszych firm w zgodzie z nową erą cyfrową. Wyzwania te, choć znaczące, nie przytłaczają mnie, lecz motywują. Z optymizmem i determinacją podchodzę do realizacji tych zadań, świadom, że innowacje i cyfryzacja są kluczami do zabezpieczenia przyszłego sukcesu Maxfliz.

Moja podróż ku sukcesji i przejęciu jest więc nie tylko testem moich umiejętności zarządczych, ale i próbą adaptacji do szybko zmieniającego się świata, w którym tradycja spotyka się z nowoczesnością. W tym duchu, z nieustającą ciekawością i gotowością na zmiany, kieruje Maxfliz ku przyszłości, pamiętając o wartościach, które stanowią fundament naszej działalności.

Maxfliz; Jakie masz plany dotyczące przyszłości Maxfliz i czy istnieją konkretne cele lub projekty, które zamierzasz zrealizować w nadchodzących latach, biorąc pod uwagę zarówno lokalne, jak i międzynarodowe aspekty działalności?

Wizja przyszłości Maxfliz jest jasno nakreślona, z ambitnym, choć nie do końca ujawnionym celem, który planuję osiągnąć do roku 2030. Wszystko zależy od tego, jak ułożą się warunki polityczne i gospodarcze, ale jestem przekonany, że nasz zamiar jest w pełni realny. Nasza strategia nie ogranicza się tylko do Polski i Europy; mamy w planach ekspansję, która uwzględni różnorodność rynków.

Aktualnie koncentrujemy się na kluczowych projektach związanych z usprawnieniem procesów wewnętrznych i cyfryzacją. Naszym celem jest osiągnięcie modelu działania, który pozwoli na łatwe replikowanie sprawdzonych rozwiązań w różnych lokalizacjach, jednocześnie respektując lokalne preferencje, kulturę i relacje. To podejście ma zapewnić płynne skalowanie biznesu.

Równolegle, intensywnie obserwujemy rynek inwestycyjny związany z nieruchomościami takimi jak PRS (Private Rented Sector), hotele oraz inne obiekty turystyczne i publiczne. Widzimy tutaj duży potencjał dla naszej oferty i usług, dostosowując je do potrzeb tego dynamicznie rosnącego segmentu. Świadomi jesteśmy, że jest to trend, który zyskuje na znaczeniu także w naszym kraju, inspirując się rozwiązaniami z zachodu.

Podsumowując, Maxfliz stawia na innowacje i adaptację do zmieniającego się świata, z zamiarem nie tylko utrzymania, ale i wzmocnienia swojej pozycji na rynku przez skuteczne wykorzystanie nowych technologii i trendów w branży.

4.png [533.28 KB]

Maxfliz: Jakieś rady którymi chciałbyś się podzielić ?

Na zakończenie tego wywiadu, pragnę podzielić się radą dla młodych liderów, którzy stoją przed wyzwaniem kształtowania przyszłości rodzinnych firm i wprowadzania innowacji. Pamiętajcie, że zmiana nigdy nie jest dziełem jednej osoby. Kluczowe jest zdobycie zaufania zespołu i wspólne dążenie do wyznaczonego celu. Nieocenionym wsparciem w tym procesie mogą okazać się mentorzy – osoby doświadczone, od których możecie czerpać wiedzę i inspirację. Nie bójcie się również popełniać błędów; to właśnie one są nieodzowną częścią drogi do sukcesu. Ważne jest, aby uczyć się na swoich porażkach i nieustannie dążyć do doskonałości.

Podsumowując, droga do sukcesu w prowadzeniu rodzinnej firmy jest wyboista, ale jednocześnie niezwykle satysfakcjonująca. Wsparcie mentorów, otwartość na naukę oraz zdolność do adaptacji to filary, które pomogą Wam w osiągnięciu wyznaczonych celów i kształtowaniu przyszłości Waszych firm.

POLECAJKI:

Co do inspiracji i źródeł wiedzy, polecam szeroki wachlarz materiałów, od książek po podcasty. Seria powieści o Jacku Reacherze, cały personal brand Alexa Hormoziego, a także filmy Quentina Tarantino mogą stanowić nie tylko źródło rozrywki, ale również inspiracji. Dla fanów seriali moje top wybory to „Yellowstone”, „Detektyw” i „Sopranos”. Jeśli chodzi o szkolenia i rozwój osobisty – tutaj kluczowa jest indywidualna ścieżka każdego lidera.

ALEX Alex Hormozi (@hormozi) • Zdjęcia i filmy na Instagramie

    5.png [145.62 KB] 6.png [167.11 KB]
7.png [194.22 KB]8.png [100.85 KB]

Mamy nadzieję, że ten wywiad był dla Was tak samo inspirujący, jak dla nas, i że historie takie jak ta motywują do poszukiwania własnej ścieżki sukcesu, niezależnie od tego, w jakim punkcie swojego zawodowego czy osobistego życia się znajdujecie. Do zobaczenia w kolejnych postach na naszym blogu, gdzie będziemy kontynuować dzielenie się z Wami historiami, które inspirują i prowadzą Maxfliz do przodu.